piątek, 5 kwietnia 2013

Kiedyś



I kiedyś stało się wszystko
Co stać się miało
Czarne niebo rozbłysło
Tysiącem cudów
Ucichły ptaki i wszyscy usłyszeli
Ciszę..
Ciszę tak wielką jak ból
A twarz miała Boga
POWIEDZIAŁ
I nie istniał już Świat
Ze swoim obliczem
I każdy był tylko tęczą
Światełkiem..
Maleńką plamką na wielkim
Nieboskłonie..
Zniknęły morza i góry
Na horyzoncie dalekim
Tylko popiół..
Ptaki zmiecione ręką Boga
Inne już otrzymały niebo
A każdy był już, tylko snem swym
We śnie własnym
Nie istniała Ziemia..















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz