piątek, 16 marca 2018



Tej zimy czas się rozpłynął
Dni połączyły się w jedna strugę
Sen stał się dniem i nocą
Nie było godzin
Czas przestał istnieć
Nadchodziła wieczność
w chmurach dymu i mgły..
Na wysokiej skale mała figurka
za słoneczną doliną
Cel drogi..  blask
Postać  czy złudzenie
Miraż..
I wieczna tęsknota..









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz